AktualnościRefleksje
2017-03-19
Z jednej strony szkoda, że do różnych spraw dojrzewamy z wiekiem, ale na wszystko jest właściwy czas. Istnieje jednak coś, co każdy z nas posiada bez względu na wiek, to dusza. Tak, jeśli otworzymy serce i pozwolimy jej przemówić wówczas każdy, kto jest świadkiem jej dotyku odczuwa wielką radość.
Obecny pośpiech życia widać wszędzie, wystarczy wyjść na ulicę i popatrzeć na przechodniów, wszyscy w biegu. To, co powinno cieszyć jest pomijane, opuszczane i osamotnione. A, właśnie w tym pomijaniu jest najwięcej kolorów tęczy dających wiele radości. Nasz Duch cierpi, kiedy tłumimy go w sobie podążając za głosem ciała.
Często odczuwamy straszny głód słów płynących prosto z duszy, tak łatwo je rozpoznać, jak cudownie jest je poczuć i smakować. Ten głód, jego pragnienie często gasimy w Biblii.
Można też korzystać z naszych ludzkich zasobów. Z pewnością każdy ma jakąś ulubioną książkę czy piosenkę, przy, której zamyka oczy i marzy, uśmiecha się nie tylko na twarzy, ale i tam w środku w duszy. W takich chwilach jesteśmy szczęśliwi. Poza książką i muzyką istnieje cały wachlarz sposobów, które przynoszą ukojenie w trudzie życia. Tą radość możemy pozyskać i mieć, na co dzień na zawsze, kiedy tylko zechcemy.
W jednomyślności duszy i ciała rozmowa jest…, och jakże ona jest słodka i pełna, pozbawiona podstępu i złudzeń.
Najtrudniej to pogodzić scalić w jedno... Z jednej strony proste, z drugiej mega trudne, bo gdyby w takiej harmonii upływało życie, to mielibyśmy raj na ziemi. Więc chyba sami sobie budujemy przeszkody, żyjąc w ścisłej izolacji. W rozmowie się zgadzamy, bądź dyskutujemy tak, aby jej koniec spuentować radosnym akcentem, a gdy się odwracamy myśli bywają różne. To, dlatego, że to, co dobre w naszej pięknej duszy jest tłumione, a słowa ciała bywają różne i zawodne.
Rozkosznie jest popatrzeć na dzieci, w ich oczkach jest to, o czym piszę. Któż nie uśmiechnie się na ich widok, któż zarzuci im cokolwiek?. Są piękne, boże aniołki, tak ufne, że nie raz człowiek uczy się od nich pokory.
Podzielę się z Wami jeszcze czymś ważnym. Obejrzałem kilka filmów na YouTube o dzieciach Afryki, serce po prostu pęka…, Jeśli ktoś zapyta gdzie jest Bóg? Odpowiem: możesz Go zobaczyć, niemal dotkną w Afryce. Razem z Nim ujrzysz całe zastępy aniołów. Jedno mnie przeraziło i dało odpowiedź na pytanie, dlaczego świat patrzy i praktycznie nic nie robi. Oto odp.:
Ucho Prezesa - ponad 7mil. Odsłon.
Czad – pustynia Boga 3tyś. Odsłon.
Dzieci Afryki – 6tyś. Odsłon. Smutne :(
Pragnę żyć tak, aby zasypiając mieć coraz mniej sobie do zarzucenia…
Pozdrawiam, Mariusz.
